1 lutego to Dzień Gumy do Żucia. Wynalazek ten znany jest już od bardzo, bardzo dawna.
Najstarsza znaleziona „guma do żucia” z odbitymi śladami zębów ma ponad 5000 lat. Żuło się wówczas dziegieć brzozowy – gęstą, lepką ciecz w kolorze brunatnym, powstającą w czasie destylacji na zimno drewna brzozowego.
Współcześnie za „wynalazcę” gumy do żucia uważa się Stany Zjednoczone. Odkrywcy Ameryki zauważyli zwyczaj żucia żywicy drzew u Indian.
W II połowie XIX wieku wynaleziono gumę świerkową, a później parafinową. Były one gorzkie, więc posypywano je cukrem.
Pod koniec XIX wieku zaczęto sprowadzać z Meksyku chicle – naturalną gumę zbieraną z rosnących tam drzew. Nadano jej już taką formę jak ma dzisiaj – pasków zawijanych w sreberko. Szybko zaczęły pojawiać się gumy smakowe, np. miętowe.