„A gdy jutro po obiedzie
(Jako zwyczaj przekazany)
Święcić jadło ksiądz przyjedzie,
I przeżegnać domu ściany,
Lubił szlachcic starej daty
Wskazać ład swój i dostatek:
Stół sążnisty wśród komnaty,
Obrus biały jak opłatek
Umajony w zieleniźnie,
Zastawiony jadłem szczerze,
Że i wąż się nie prześliźnie
Między misy i talerze.”
(Władysław Syrokomla, Dni doroczne na Litwie)
Wielka Sobota to dzień święcenia pokarmów, ognia i wody. Do X wieku święcono tylko baranka upieczonego na rożnie, później kiełbasy, wędliny, drób, nabiał słodkie wypieki, ryby, olej, mleko z miodem, piwo, przyprawy i dodatki, jabłka i zioła. Wodę święcono o poranku, a ogień wieczorem. Dziś święci się je podczas tzw. Wigilii Paschalnej rozpoczynającej się w Wielką Sobotę po zmroku.
Ze święceniem pokarmów nierozerwalnie kojarzy się jajko. Jest symbolem życia i odrodzenia. W dawnych wierzeniach służyło do zaklinania złych mocy, miało zapobiegać chorobom i być łącznikiem pomiędzy światem żywych i umarłych. Jest symbolem Wielkanocy. Pisanki wykonywano w Wielki Piątek, za pomocą przeróżnych technik – w zależności od regionu.
W dawnych wierzeniach i mitologiach – także słowiańskiej – jajko symbolizowało życie i odradzanie się. Używano go jako amuletu przeciwko złym mocom, w obrzędach leczniczych i zaduszkowych, w magii miłosnej. Ofiarowując poświęconą pisankę, wyznawano miłość obdarowanej osobie.