Głównej zawartości

Komunikat alertu

Ta strona korzysta z cookies. Bez zmiany ustawień pliki są zapisywane na urządzeniu.

Kaziuki to wydarzenie, którego historia sięga jeszcze początku XVII wieku. 

W dzień św. Kazimierza w Wilnie odbywa się jarmark odpustowy, na którym można kupić wyroby i potrawy ludowe. Jest to nie tylko uroczystość kościelna, ale też ciekawa atrakcja turystyczna, nie tylko ze względu na sam jarmark, ale też występy artystyczne. Kaziuki rozpoczynały się już 3 marca nieszporami w katedrze. 4 marca w katedrze oraz w kościele św. Kazimierza odprawiano uroczyste msze, a później ulicami Wilna przechodziła procesja, wzorowana na tej z dnia kanonizacji św. Kazimierza w 1604 r. W czasach późniejszych procesja przekształciła się w pochody z kuglarzami i przebierańcami na czele. W okresie międzywojennym pochód otwierał przebrany za św. Kazimierza wilnianin. 

W dniach kiermaszu na prawie całej starówce handluje się wyrobami rzemieślniczymi - z drewna, metalu, ceramiki oraz wszystkim, co stworzyła fantazja, a zdolne ręce zdołały zrealizować. Koniecznym wprost zakupem są obwarzanki i pierniki w kształcie serca. Z jarmarku nie sposób wrócić bez palmy, która skupia w sobie wszystkie barwy przyrody. Te unikalne wyroby z suchych kwiatów i traw to specjalność Wileńszczyzny. Tradycja robienia palm na Wileńszczyźnie liczy co najmniej półtora stulecia. Z upływem czasu zmieniały się jej kształty i kolory, wplatane kwiaty i zioła, jednak wyroby te nie straciły swego piękna. Odpowiedzi na pytanie, gdzie zrodził się pomysł na to ludowe dzieło, nigdy nie znajdziemy, historycy zaś tradycję palm wiążą z procesjami wileńskich rzemieślników. Na Kaziukach palmy pojawiły się w 1938 roku i  zamieniły papierowe lilie, którymi były przyozdabiane wozy.  Palmy wileńskie, obok tradycyjnych, do dziś są święcone w kościołach. Dla lokalnych mieszkańców mają one takie samo znaczenie obrzędowe. Prawie w każdym domu wileńskim palmy płaskie lub w kształcie wieńca służą jako ozdoby pokoi lub tzw. świętego kąta. Zachwycają fantazją rękodzieła mistrzów ludowych: drewniane świątki i przedmioty użytku domowego, czarna ceramika i wyroby kowalskie, ozdoby z bursztynu, wycinanki, pisanki, fantastyczne słomiane „pająki” i ptaki z drewnianych szczepek.

Dlaczego w Wilnie tak hucznie wspominany jest św. Kazimierz?
Święty Kazimierz – czyli Kazimierz Jagiellończyk – był pierwszym litewskim świętym. Był polskim królewiczem, synem Kazimierza IV Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki. Urodził się 3 października 1458 w Krakowie, zmarł 4 marca 1484 w Grodnie. Od 1481 był namiestnikiem królewskim w Koronie Królestwa Polskiego. Jako święty Kościoła katolickiego został patronem Polski i Litwy. Zmarł w młodym wieku na gruźlicę i - jak podaje Wikipedia: „Śmierć młodego księcia wzbudziła w Polsce i na Litwie poruszenie. Pojawiły się sławiące królewicza wypowiedzi i epitafia. Niewątpliwie w staraniach o kanonizację Kazimierza poważną rolę odegrał aspekt polityczny. Chrześcijańska od stu lat Litwa nie miała świętego patrona rodzimego pochodzenia. Możnowładcy litewscy dobrze wspominali królewicza. Święty wywodzący się z ich rodu dodałby splendoru dynastii Jagiellonów. Młodo zmarły, mający opinię sprawiedliwego i pobożnego królewicz, wyśmienicie nadawał się do spełnienia obu z tych ról. Wśród rycerstwa polskiego i litewskiego biorącego w czasie wojny litewsko-moskiewskiej udział w wyprawie z odsieczą Połockowi w 1518 r. pojawiły się opowieści o pomocy zmarłego królewicza, który miał się pojawić na chmurze i pokazać dogodne brody na Dźwinie. Dało to Zygmuntowi Staremu dodatkowy atut w staraniach o wyniesienie brata na ołtarze.”

Od pewnego czasu Kaziuki obchodzone są także w polskich miastach. Najhuczniej organizowane są w Poznaniu, Szczecinie i Białymstoku, ale warto też zwrócić uwagę na inne miejscowości, w których kościoły lub parafie pod wezwaniem tego świętego mogą organizować odpusty.

Źródła: kiedyjest.eska.pl, https://zwrot.cz, http://przewodnik-wilno.lt