Dziś, 9 stycznia, zakasujemy rękawy i bierzemy się do roboty, mamy bowiem Dzień Sprzątania Biurka!

Jak posprzątać? Usunąć z biurka wszystkie rzeczy, porządnie je wyczyścić środkiem do mebli (także wnętrza szuflad) i poukładać z powrotem wyjęte przedmioty.

Proste? Proste!

Na 4 dzień stycznia przypada Światowy Dzień Braille’a. Francuz Louis Braille to wynalazca alfabetu używanego przez osoby niewidome. Wskutek wypadku jako dziecko sam został dotknięty ślepotą.

Miał zaledwie 16 lat, gdy wymyślił wypukły alfabet „czytany” za pomocą zmysłu dotyku. Oficjalnie został on uznany i wdrożony do użytku w 1879 roku. Składa się z 63 znaków opartych na układzie sześciopunktowym. Alfabet ten ułatwia życie wielu milionom niewidomych, których na świecie jest około 39 000 000.

W bieżącym roku 5 stycznia przypada Dzień Bitej Śmietany. Znano ją już w XVI wieku. Przełom w stosowaniu kremu z bitej smietany nastąpił w XX wieku. Pewien sprzedawca odzieży, Aaron Lapin, zmienił na początku lat 40-stych branżę na spożywczą. Sprzedawał wijenny zamiennik deseru wytwarzany z lekkiej śmietanki i tłuszczu roślinnego. Zaoferował kontrahentom również pistolet do napowietrzania kremu, a gdy zaczęto produkować pojemniki aerozolowe, Lapin opracował w 1948 roku puszkę aerozolową jednorazowego użytku z nowym, rowkowanym zaworem do dawkowania bitej śmietany. Wynalazek został opatentowany w 1955 r.

3 stycznia to Dzień Słomki do Picia. Któż z nas nie miał do czynienia z tym prostym przedmiotem? Ma on ciekawą historię. Pierwszych słomek używano już w IV w. p.n.e. do… picia piwa. Podyktowane było to względami praktycznymi – unikano w ten sposób picia zanieczyszczeń.

Słomki, jak wskazuje nazwa, wykonywane były ze słomy. Słomki, jakie znamy dzisiaj, zostały wynalezione w XIX wieku. Ich pomysłodawcą był mieszkaniec Waszyngtonu, Marvin Stone, który wypił świeże mleko przez rurkę słomianą. Szybko jednak zepsuła się, więc sprytny Amerykanin nawinął kartkę na ołówek i skleił. Tak powstała pierwsza słomka papierowa. Wynalazek został opatentowany w 1888 roku. trwałe i tanie słomki z tworzywa sztucznego upowszechniły się w latach 60-tych XX wieku. Współcześnie pojawiły się słomki ekologiczne: papierowe, bambusowe, ryżowe, stalowe, szklane, silikonowe.

2 stycznia 2023 roku w bibliotece szkolnej odbyło się rozdanie nagród laureatom oraz pozostałym uczestnikom konkursu na Najpiękniejszy Stroik Bożonarodzeniowy.

Poniżej fotorelacja z tego wydarzenia.

Jeżeli ktoś nie ma jeszcze dość słodyczy po świętach i sylwestrze, może skorzystać z nadarzającej się okazji i skonsumować pyszne ciastko, 2 stycznia jest bowiem Dniem Ptysia.

Ptysie to kuliste ciastka wyrabiane z parzonego ciasta, przekładane kremem lub bitą śmietaną i posypywane cukrem pudrem. Należą do renomowanej grupy słodyczy i są swojego rodzaju odmianą eklerów. Warto wiedzieć, że na terenie Wielkopolski nazywane są wietrznikami i taką właśnie nazwę należy podać przy zamówieniu.

21 grudnia 2022 r. w bibliotece Zespołu Szkół nr 2 odbyło się Wigilijne Czytanie Klasyki Literatury, którego pomysłodawczynią była p. Anna Sitko-Ciupak, a współorganizatorami p. Dorota Frańczak i p. Katarzyna Kadyjewska. Uczniowie głośno czytali „Opowieść wigilijną” Karola Dickensa, której niepowtarzalna atmosfera czyni z niej najbardziej uniwersalne dzieło dotyczące świąt Bożego Narodzenia.

21 grudnia wypada Dzień Krzyżówek. Ich rozwiązywanie to stosunkowo „młoda” rozrywka, bo zaledwie stuletnia. W XIX wieku próbowano układać proste zadania z krzyżowaniem wyazów, ale datą przełomową stał się 21 grudnia 1913 roku, kiedy to Arthur Wynne z gazety „New York World” opublikował łamigłówkę w postaci ukośnego kwadratu z pustym miejscem w środku. Odbiór czytelników był entuzjastyczny. W ciągu kolejnej dekady krzyżówki rozwinęły się i zaczęto wydawać oddzielne gazety z tą formą rozrywki.

W Polsce pierwsza krzyżówka ukazała się 31 stycznia 1925 roku w „Kurierze Warszawskim”.

Współcześnie z łatwością można nabyć czasopisma krzyżówkowe, można też rozwiązywać krzyżówki on-line. Zachęcamy do tej formy rozrywki – to świetna gimnastyka dla mózgu, który też potrzebuje ruchu!

20 grudnia to Dzień Gier. Potrzeba rozrywki i rywalizacji istnieje tak długo, jak ludzkość. Już w epoce kamienia łupanego znano gry planszowe, co potwierdzają wykopaliska archeologiczne. Najstarsze zachowane gry mają aż 5 000 lat. Elementy do gier wykonywano z kamieni, patyków, kości, drewna i skorup żółwi.

W starożytności grano w królewską grę Ur, Senet, Mehen, Węże i drabiny, Mahjong, Tryktrak, Grę zbójców.

W średniowieczu popularnością cieszyły się szachy, a ponadto Hnefatafl, Mancala, Warcaby, Lis i gęsi, Pachisi, Gęś, Patolli.

Wieki od XVII do XIX przyniosły rozkwit gier takich jak Domino, Agon, Konspiratorzy, Shogi, Halma i Ugolki.

W XX wieku pojawiły się Ryzyko, Gra w życie, Cluedo, Przepraszamy, Monopol…

Wraz z upływem czasu zainteresowanie grami nie tylko nie zanikało, ale wręcz wzrosło do tego stopnia, że rozwinął się cały przemysł związany z ich wymyślaniem i produkcją. Powstają samouczki, programy komputerowe i internetowe.

Zbliżające się święta i czas odpoczynku od nauki to doskonała okazja do zgromadzenia rodziny i przyjaciół, aby wspólnie rozerwać się i pograć w ciekawe gry.

19 grudnia to Dzień Landrynek. Pierwsze cukierki wymyślono w Egipcie około 4 000 lat temu – wykonywano je z fig, daktyli, miodu i migdałów. W starożytnym Rzymie do ich produkcji służyły orzechy, sezam i miód, a w Grecji dodatkowo nawet niektóre kwiaty. Cukierki zawsze były deserem elit. W średniowieczu łączono bardzo drogi cukier z przyprawami i owocami, a na przełomie XVI i XVII wieku pojawiły się pierwsze cukierki w formie pastylek.

W XVIII wieku cukier stał się tańszy, a w XIX wieku powstały fabryki produkujące różne rodzaje cukierków na skalę masową. Należały do nich m.in. landrynki. Wykonuje się je z jednolitej masy cukrowej z dodatkiem rozmaitych substancji smakowych, głównie owocowych. „Ojcem” landrynek jest Fiodor Matwiejewicz Łandrin, który w 1848 roku założył fabrykę słodyczy, a landrynkom użyczył swojego nazwiska.

16 grudnia to Dzień Bez Przeklinania. W słowniku języka polskiego jest wiele pięknych i dobrych wyrazów. Wulgaryzmy to oznaka słabości i braku panowania nad sobą. Samokontrola i świadomość używanego słownictwa świadczą o dojrzałości, kulturze i klasie.

Wybierajmy dobre słowa!

 15 grudnia przypada Międzynarodowy Dzień Herbaty. Wszyscy dobrze znają ten popularny napój, ale czy każdy wie, jak bogata jest jego historia? Napar z liści i pąków roślin z grupy Camelia znany jest już od prawie pięciu tysięcy lat. Do Europy przywędrowała z Chin dopiero w XVI wieku. Dziś do nabardziej znanych jej gatunków należą herbata czarna, zielona, biała, żółta, ulung i pu-erh. Herbatami nazywa się też napary z różnych ziół i owoców, np. lipowa, miętowa, z malin, dzikiej róży, hibiskusa itp. Powodzeniem cieszą się również herbaty aromatyzowane.

Picie herbaty związane jest z różnymi zwyczajami: japońską ceremonią picia herbaty (Chanoyu), angielskim tea time, chińskim gongfu, mongolskim char caj, indyjskim masala chai lub mocha chai.

Zimowa pora i niskie temperatury to najlepszy czas na kubek gorącej, aromatycznej herbaty przyrządzonej według indywidualnych upodobań.

14 grudnia to Dzień Oszczędzania Energii. Już sama nazwa tego nietypowego, ale jakże potrzebnego święta, jest wiele mówiąca. Ziemia, na której zyjemy, to nasze wspólne dobro, o które warto zadbać – także poprzez uważne zużywanie zasobów energetycznych. Dodatkowym bodźcem do oszczędnego gospodarowania energią powinny być jej wciąż rosnące ceny.

 13 grudnia to Dzień Kakao. Zmielone na proszek ziarna kakaowca są nie tylko surowcem do wyrobu pysznego napoju i czekolady, ale także środkiem leczniczym. Ma liczne wartości odżywcze i przedłuża życie. Poza witaminami, mikroelementami i zdrowymi tłuszczami zawiera przeciwutleniacze. Przeciwdziała chorobom serca, cukrzycy, demencji, kamicy nerkowej, nadciśnieniu tętniczemu, rakowi, udarom mózgu, wylewom, poprawia nastrój i pamięć, łagodzi stres, leczy kaszel.

Zimowy, śnieżny dzień to najlepsza okazja do wypicia kubka gorącego kakao!

12 grudnia to Dzień Guzika. Nie wiadomo, kto wynalazł to praktyczne zapięcie, lecz jego prototypy pochodzą nawet z 2800 r. p.n.e. Pierwsze guziki wyrabiano z muszelek, później zmieniały się materiały i kształty. Dla najbogatszych były guziki ze srebra, złota i kamieni szlachetnych. W Polsce, w Łowiczu, istnieje nawet Muzeum Guzików, które z pewnością warto odwiedzić.