Cześć mam na imię Paweł i 5 lat temu ukończyłem szkołę w klasie o profilu dziennikarskim. Szczerze? Jestem szczęśliwy, że jestem absolwentem właśnie tego liceum. Miałem najlepszą kadrę nauczycielską na jaką mogłem trafić. Właśnie dzięki nim, dzięki wiedzy, którą mi przekazali mogę studiować i nadal się rozwijać. Panie Wychowawczynie mieliśmy dwie i zarówno na jednej i drugiej mogliśmy zawsze polegać, zawsze były nam pomocne w wielu sprawach. I tutaj należałoby podziękować każdemu Nauczycielowi z osobna lecz te moje wspomnienia byłyby bardzo długie. Nieraz zdarza mi się spotykać z niektórymi Nauczycielami czy to w szkole czy poza nią i są to bardzo miłe i wzruszające spotkania.

Co do klasy w jednym zdaniu? Związane z nią wspomnienia pozostaną do końca życia. Klasa nie była liczna, dzięki temu do tej pory utrzymuję z większością kontakt. Zdarza się nam spotykać i wspominać czasy liceum, kartkówek, sprawdzianów, pytania itp. ale również czasy imprez, półmetka, studniówki i wielu innych. Przez rok czasu byłem również przewodniczącym szkoły, a klasa pomagała mi na każdym kroku gdy tylko czegoś potrzebowałem. Większość z nas brała również udział w wymianie z uczniami z Holandii, gdzie jeszcze bardziej zgraliśmy się ze sobą. Lepszej klasy nie mógłbym mieć!

Teraz coś o mnie. Po ukończeniu liceum, zostałem studentem Uniwersytetu Rzeszowskiego na wydziale Wychowania Fizycznego. Pół roku temu ukończyłem licencjat i rozpocząłem studia magisterskie. W przyszłym semestrze będę musiał odbyć praktyki i mam nadzieję, że uda się to zrobić właśnie w VII LO.

Do tego jeszcze znalazłem bardzo interesującą pracę, więc nie ma na co w życiu narzekać.
Plany na przyszłość? Na pewno ukończenie studiów, dalsza praca, a także ślub w tym roku.  A co dalej? To już życie pokaże.

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Paweł Rzeszutek