"POKÓJ I DOBRO! Gdy patrzę wstecz, widzę, jak wszystko toczyło się według Bożych zamysłów...
Kiedyś wydawało mi się, że szkołę wybrałam tylko ze względu na to, że znajdowała się najbliżej mojego domu, że profil o rozszerzonym angielskim był taki "przypadkowy", że wszystko jakoś się toczyło... Teraz widzę, że tym wszystkim, całym życiem kierował Bóg, że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem... że nie bez powodu poznałam takich nauczycieli, takich znajomych i przyjaciół...

Myślę, że wszystko miało sens... Nawet to, że w tamtym czasie na wiele rzeczy się buntowałam i nie chciałam zrozumieć wiele kwestii...
Naprawdę bardzo się cieszę, że mogłam uczyć się w tej szkole, nie żałuję tam chwil spędzonych, nawet tych trudnych!!! - bo i trochę zahartowały mnie w dalszym moim życiu!
Jestem w Zgromadzeniu Córek Matki Bożej Bolesnej - Sióstr Serafitek.
Obecnie mieszkam i pracuję w Oświęcimiu jako intendentka w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym prowadzonym przez nasze Siostry.
Często pamiętam w modlitwie o moich nauczycielach i znajomych!
Niech Pan obdarza Was POKOJEM!
Siostra Sara Natalia Demkowicz"