Głównej zawartości

Komunikat alertu

Ta strona korzysta z cookies. Bez zmiany ustawień pliki są zapisywane na urządzeniu.

Dziś występuję w podwójnej roli.
W szkole tej spędziłam 4 lata poznając tajniki ekonomii, handlu i rachunkowości.  Jak niejednemu uczniowi dłużyły się godziny, dni, miesiące i lata tej nauki. Zbliżająca się matura i egzamin zawodowy sugerowały nam, że jesteśmy (klasa liczyła 37 uczniów) już dorośli i wszystko zdołamy osiągnąć.

Mieliśmy własne plany i ambicje. Niektórym z nas udało się je zrealizować. Inni z kolei osiągnęli więcej niż planowali  - potwierdziło się więc stwierdzenie, że „dobry plan to połowa sukcesu”.
Z lekcji marketingu pamiętam stwierdzenie prof. Skrzypka „Trening czyni mistrza” -  nic nie przychodzi łatwo, a w to, co robimy trzeba zaangażować całego siebie.
Patrząc z perspektywy mijającego czasu, lata „spędzone” w tej szkole  - jako uczennicy - minęły bardzo szybko.
Dziś – jako nauczyciel przedmiotów ekonomicznych  w MOJEJ szkole z sentymentem wracam myślami do tych chwil.
A ponieważ ten okres czasu wspominam w swoim życiu bardzo pozytywnie – to pewnie  TO jest powodem, że  TU wróciłam, chociaż w nieco innej roli.