Drukuj

12 maja 1935 roku o godz. 20.45 w Belwederze w Warszawie zmarł marszałek Józef Piłsudski, którego uważa się za współtwórcę niepodległej Polski. Śmierć ta była zaskoczeniem dla większości Polaków. Tylko nieliczna grupa jego najbliższych współpracowników wiedziała o poważnych problemach zdrowotnych marszałka. Walczył z chorobą nowotworową.

Po śmierci J. Piłsudskiego ogłoszono w Polsce żałobę narodową. Z całego świata zaczęły napływać kondolencje. Ciało marszałka zabalsamowano. Lekarze, na mocy testamentu zmarłego, pobrali mózg i serce marszałka do badań naukowych. Serce, zgodnie z wolą zmarłego, spoczęło w grobie matki na cmentarzu na Rossie w Wilnie.

Uroczystości pogrzebowe miały miejsce w Warszawie i w Krakowie. Salon w Pałacu Belwederskim, w którym nastąpił zgon marszałka, zamieniono na kaplicę żałobną. Przy zmarłym zaciągnięto wartę honorową. Trumna z ciałem Piłsudskiego wystawiona była w Belwederze 13 i 14 maja. Katafalk udekorowany był purpurowym suknem z godłem Rzeczypospolitej. 15 maja trumnę z ciałem marszałka przewieziono na lawecie do katedry św. Jana w Warszawie. Tam marszałka żegnały tłumy Polaków. 16 maja mszę św. za marszałka odprawił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Gawlina, zaś 17 maja mszę św. żałobną celebrował metropolita warszawski kardynał Aleksander Kakowski.

17 maja wieczorem pociąg z trumną Józefa Piłsudskiego, przy której wartę trzymali generałowie, oficerowie i szeregowi, wyjechał do Krakowa. 18 maja rano na dworcu w Krakowie byli obecni prezydent Polski, rząd, korpus dyplomatyczny, generałowie oraz liczni przedstawiciele wielu organizacji i stowarzyszeń. Trumnę marszałka z platformy kolejowej na lawetę armatnią przenieśli generałowie. Po modlitwach metropolity krakowskiego abpa Adama Stefana Sapiehy wyruszył uroczysty kondukt żałobny ulicami Krakowa na Wawel.

Przed wejściem do katedry prezydent Polski Ignacy Mościcki wygłosił przemówienie. Powiedział o marszałku J. Piłsudskim m.in.: "Cieniom królewskim przybył towarzysz wiecznego snu. Skroń jego nie okala korona, a dłoń nie dzierży berła. A królem był serc i władcą doli naszej. Półwiekowym trudem swego życia brał we władanie serce po sercu, duszę po duszy, aż purpurą królestwa swego ducha zagarnął niepodzielnie całą Polskę". Generałowie, przy dźwiękach dzwonu Zygmunta, wnieśli trumnę do katedry. Mszę pogrzebową odprawił metropolita krakowski. Po mszy św. generałowie wnieśli ciało marszałka do krypty św. Leonarda na Wawelu. Uroczystości pogrzebowe zakończyła na wzgórzu wawelskim salwa z 101 strzałów armatnich. W pogrzebie w Krakowie wzięło udział około 100 tysięcy ludzi.

W 1937 r. metropolita krakowski abp Adama Stefana Sapieha podjął decyzje o przeniesieniu trumny ze szczątkami marszałka Józefa Piłsudskiego do krypty pod wieżą Srebrnych Dzwonów.

Zachęcamy do obejrzenia filmu z pogrzebu marszałka Józefa Piłsudskiego:

https://www.youtube.com/watch?v=aSHAf53Qsec