Tęskniąc za trawą….
Tuwimowe inspiracje…
„Trawa” Trawo, trawo do kolan ! Podnieś mi się do czoła, Żeby myślom nie było Ani mnie, ani pola. Żebym ja się uzielił, Przekwiecił do rdzenia kości I już się nie oddzielił Słowami od twej świeżości. Abym tobie i sobie Jednym imieniem mówił : Albo obojgu-trawa, Albo obojgu – Tuwim. |